Analizując ceny, porównując je rok do roku zauważymy dużą różnicę miedzy nimi. Szybki wzrost cen w ostatnich miesiącach stał się faktem. Siła nabywcza spada, popyt rośnie a w tle toczą się działania wojenne w Europie. Budzi to niepokój o przyszłość naszych oszczędności.

Większość z nas zastanawia się ile podwyżek damy radę wytrzymać i jak mało dzieli nas od hiperinflacji. Ucieczka w aktywa giełdowe, złoto i waluty obce są w obecnej sytuacji mocno spóźnione. Kwestią czasu jest to kiedy podaż znacznie przewyższać popyt. Wówczas inflacyjne turbulencje zostaną opanowane. Analitycy nie są co do tego zgodni i kreślą różne, odmienne często scenariusze.

Nikt nie wie ile jesteśmy w stanie znieść aby nie ucierpiały nasze firmy i jakość życia, do której przywykliśmy. Podwyżki, które proponuje państwo i przedsiębiorcy nie są w stanie kompensować strat wyrządzanych nam przez spadek wartości pieniądza. Pojawia więc się strach i niepewność jutra. To może być źródłem wielu nieprzemyślanych ruchów dotyczących naszych finansów. Zrobienie czegokolwiek bez konkretnych przesłanek być może uspokoi na chwilę nasze stargane nerwy ale w niedługim czasie może zrujnować nasz budżet. Pojawia się coraz więcej głosów, że inflację trzeba po prostu przeczekać, zmniejszyć konsumpcjonizm i starać się zabezpieczyć na trudne czasy. Jak większość z nas pamięta z historii każda inflacja ma swój koniec. Niestety droga do tego celu nie będzie łatwa i przyjemna, to my jako pokolenie poniesiemy koszty nieodpowiedzialności polityków. Już teraz musimy odwlekać pewne decyzje na później.

Nowe auta, mieszkania i domy schodzą małymi kroczkami na dalszy tor. I nie zmieni się to w najbliższym czasie, a jeśli konflikt na Ukrainie nie skończy się w najbliższym czasie istnieje realna groźba III wojny światowej.

Największe obawy związane z inflacją dotyczą okresu jesienno-zimowego. To wówczas należy spodziewać się drożyzny na wszystkie dostępne na rynku produkty i usługi. Szczególnie zdrożeje żywność i opał. Oby każdy z nas był w stanie na ten trudny czas się odpowiednio przygotować i zabezpieczyć.